Tutaj każdy z pracodawców może podzielić się swoimi doświadczeniami z opiniami promowanymi na GoWork. Wymienić doświadczenia w rozmowie z infolinią, a wszystko to w celu zbadania zarzutów dotyczących nieuczciwych praktyk tej firmy. Jest to odpowiedź na obawy, że GoWork może promować negatywne opinie lub hejt, co może szkodzić reputacji przedsiębiorców i ich biznesom. Takie świadectwa mogą pomóc w zrozumieniu, czy te zarzuty są uzasadnione.
Jak milczenie może być najskuteczniejszą strategią w walce z nienawiścią w sieci
Hejt w internecie jest jak ogień – im więcej dostaje tlenu w postaci reakcji, tym szybciej się rozprzestrzenia. Dlatego w wielu przypadkach najlepszą odpowiedzią na prowokacje jest… brak odpowiedzi. Nie jako oznaka słabości, lecz jako świadoma strategia.
Transparentność ważniejsza od wynagrodzenia? Nowe realia rynku pracy.
Czy pieniądze nadal są najważniejsze przy wyborze miejsca pracy? Najnowsze badania temu przeczą. Coraz więcej kandydatów w Polsce i za granicą kieruje się nie wysokością pensji, a transparentnością firmy, atmosferą oraz relacjami z przełożonymi. To radykalna zmiana, która ma ogromny wpływ na efektywność rekrutacji.
Inspiracją do napisania tego artykułu stała się wypowiedź aktorki Lidii Bogaczówny w porannej audycji „Loża Prasowa” Radia Kraków z 23 kwietnia 2024 roku. Podczas przeglądu prasy, Bogaczówna zwróciła uwagę na niepokojący trend zanikania kultury dialogu we współczesnym społeczeństwie. W krótkiej, ale znaczącej refleksji podkreśliła, że coraz częściej w publicznych i prywatnych rozmowach brakuje elementarnego szacunku wobec rozmówcy, a słowa są używane nie po to, by budować mosty, lecz by dzielić, ranić i atakować.
W epoce cyfrowej nasze życie przeniosło się do wirtualnej przestrzeni. Internet stał się nie tylko narzędziem informacji, ale także areną, na której wystawiamy swoje personae – publiczne maski, którymi staramy się zaskarbić uwagę, sympatię, a czasem i podziw. Jednak nieuchronnie napotykamy również na krytykę, hejt i dezaprobatę. Jak radzić sobie z tym psychicznym obciążeniem? Odpowiedzi dostarcza Carl Gustav Jung – szwajcarski psychiatra i twórca psychologii analitycznej.
Współczesna przestrzeń publiczna – zarówno ta offline, jak i internetowa – obfituje w dyskusje, spory i wymiany poglądów. Jest to zjawisko naturalne i wręcz niezbędne dla demokracji, rozwoju intelektualnego i wzajemnego zrozumienia. Jednak coraz częściej obserwujemy, że w ferworze słownych starć gubi się coś fundamentalnego: szacunek. A to właśnie on stanowi filar zdrowej komunikacji międzyludzkiej, szczególnie w środowiskach pracy, relacjach rodzinnych, czy w komentarzach na portalach opiniotwórczych.
W kwietniu 2025 roku w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie doszło do dramatycznego wydarzenia – śmierci lekarza ortopedy, który został zaatakowany w miejscu pracy. To poruszający moment, który nie tylko budzi żal i współczucie, lecz także stawia pytania o kondycję naszego społeczeństwa, relacje międzyludzkie i system wsparcia psychicznego.
W erze lajków, serduszek, komentarzy i nieustającej potrzeby bycia „lubianym”, książka „Nie wszyscy muszą cię lubić. Przestań szukać aprobaty innych i żyj pełnią życia” autorstwa Susie Moore to jak kojący balsam na duszę zmęczoną opiniami innych. To nie tylko poradnik, ale manifest wolności od potrzeby aprobaty – tak silnie zakorzenionej w naszej psychice, a jednocześnie tak toksycznej, kiedy zaczyna determinować nasze decyzje, zachowania i… życie.
Wyobraźmy sobie salę wykładową na prestiżowej uczelni. Profesor, znany ze swojego intelektualnego rygoru, w trakcie zajęć niespodziewanie przerywa wykład i zwraca się do studentki siedzącej w szóstym rzędzie.
– Ty tam w szóstym rzędzie – jak masz na imię? – pyta stanowczym głosem.
– Mam na imię Kamila – odpowiada zaskoczona studentka.
– Kamila, opuść mój wykład – mówi profesor sucho.
Na sali zapada cisza. Kamila patrzy na profesora, nie rozumiejąc, co się dzieje.